2 czerwca 2022
siatki wielkopolskie

Najczęściej ogrodzenia rozdzielające działki sąsiadów znajdują się dokładnie na granicy. Jednak taka sytuacja ma miejsce za obopólną zgodą. Jeśli jeden z sąsiadów nie zgadza się na ogrodzenie, to często pojawia się konflikt. W konsekwencji każda ze stron poszukuje prawnych uwarunkowań, które poprą jej stanowisko. Jak więc wygląda to prawnie i gdzie powinno stanąć ogrodzenie sąsiedzkie?

Ogrodzenie na granicy działek czy raczej obok?

W Polsce ogrodzenie najczęściej służy do wydzielenia własności. Jednak nie ma żadnych prawnych regulacji, które nakazywałyby jego stawianie. W przepisach znajdujemy pewne ograniczenia dotyczące wysokości i bezpieczeństwa. Jeśli chcemy ogrodzić się od sąsiada, to najkorzystniejszą sytuację jest jeśli on również się na to zgodzi i płot zostanie ustawiony idealnie na granicy, a więc będzie niejako wspólny. Jednak nasz sąsiad nie musi zgodzić się na ogrodzenie, ale to nie odbiera nam możliwości jego postawienia. Możemy to zrobić, ale nie na granicy, a na własnej działce.

Dla wielu osób jest to nie do końca do przyjęcia, jednak płot jest naszą potrzebą, budowlą, którą w niektórych przypadkach musimy zgłosić, więc jeśli sąsiad go nie chce, to możemy postawić, ale u siebie. Oczywiście tracimy w ten sposób nieco centymetrów własnej działki, jednak najczęściej nie jest to znaczące. Najlepiej jeśli ogrodzenie znajdzie się około 20 centymetrów od granicy na naszej działce, wówczas łatwiej będzie nam je również w razie potrzeby konserwować.

Jak nie wejść w konflikt z sąsiadem?

Przede wszystkim zacznijmy od zaproponowania, że ustawimy ogrodzenie na granicy działek. Warto szczerze powiedzieć, dlaczego chcemy to zrobić, np. mamy psa, żeby został na naszej działce lub aby nasze dzieci nie biegały u sąsiada. Jeśli jednak się nie zgodzi, to przed stawianiem płotu na swojej posesji, poinformujmy go o tym fakcie, a jeśli granica nie jest dobrze oznaczona, to również postarajmy się o jej wskazanie, najlepiej przez profesjonalnego geodetę.